poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Pilarix


Jak każda z nas, a przynajmniej większość z nas, mam problem po depilacji, A to zbyt sucha skóra, a to pieczenie. A największą moją zmorą są wrastające włoski. Boże, uchroń! Próbowałam przeróżnych pellingów. Żaden, podkreślam ŻADEN mi nie pomógł. Zmarnowałam tylko czas i pieniądze. Przeszukałam i przepatrzyłam sporo drogerii stacjonarnych, internetowych w poszukiwaniu odpowiedniego kosmetyku, który by pomógł mi to zwalczyć. Co najdziwniejsze .. Znalazłam go w aptece!





Oto przedstawiam Wam Pilarix! Firmy Lefrosch. Jest to krem, który skutecznie zapobiega rogowaceniu się skóry. Świetnie nawilża naprawdę suchą skórę. Dodatkowo, co jest moim hitem - pozwala włoskom uciekać poza skórę. Dzięki niemu nie ma wrastających włosków! Wydałam na niego oszałamiającą kwotę 15 zł. A wiem, że można znaleźć go po dyszce. Trzeba jedynie dobrze poszukać!



Składa się z:
  • kwasu salicylowego - 2% - ułatwia oddzielanie się nawarstwionych rogowaceń naskórka,
  • mocznika - 20% - zwiększa elastyczność skóry i świetnie ją nawilża,
  • panthenol - działa kojąco, świetnie radzi sobie z podrażnieniami,
  • alantoiny - przyspiesza gojenie podrażnienia skóry.
Posiada również specyficzny zapach. Według mnie jest on cytrusowy. Może nie dla każdego, ale dla mnie się bardzo on podoba. Jest taki delikatny, ale dopasowany do tego produktu.






Jest to krem, który szybko się wchłania, co jest zadziwiające!, gdyż jest on bardzo gęsty. Przypomina mi on krem do rąk z silikonem. Jak wsmarowuję go w skórę na początku mam wrażenie jakby się pienił, jednakże bardzo dobrze się wsmarowuje.

Używam go głównie po depilacji. Na samym początku po aplikacji mam uczucie pieczenia, trwa dosłownie kilka sekund. Później mam skórę elastyczną, a przede wszystkim bardzo miękką. 

Pozbyłam się również problemu z ropnymi bąblami. Co naprawdę było moim koszmarem. Jednocześnie bolały, były wielkie czerwone, estetycznie to też nie wyglądało. Na szczęście skończyły mi się one robić przed wakacjami. O tyle dobrze!

Używam też go na pięty i na dłonie. Świetnie działa! Pięty nie są suche, a dłonie w końcu nawilżone. 

Pilarix ma baaardzo dużo zastosowań. Przede wszystkim jest świetny do przesuszeń. 100 ml, a starcza na jakiś czas. ;-)





Zatem to była odpowiedź na pytanie CO NA WRASTAJĄCE WŁOSKI PO DEPILACJI?.
Gorąco polecam!
kasia

Brak komentarzy :